czwartek, 13 sierpnia 2015

Czy mewy mają gilgotki?


W końcu nastąpił czas na pokazanie kolejnej porcji kolczyków - dyndavisów. 











A dziś miałam zabawną przygodę.
Siedziałam sobie na stoisku, w namiocie, coś szyłam. W pewnym momencie śmieszny dźwięk nad głową zwrócił moją uwagę... a jak spojrzałam to już wiedziałam, że mamy na dachu gościa. 
Złapałam telefon i zrobiłam kilka zdjęć - słabe wyszły ale bałam się że z aparatem nie zdążę.
A jak już udokumentowałam odwiedziny to wyciągnęłam rękę w górę i pogilałam mewę w piętę :D
Mewa jeśli zauważyła, że coś pod tą plandeką jest, to specjalnie się tym nie przejęła. Nie spłoszyła się, połaziła jeszcze chwilę i poszła deptać kolejne namioty.
Chyba była to mewa srebrzysta - ale głowy nie dam - byłam tak zaaferowana że nie przyjrzałam się szczegółom. 




4 komentarze:

  1. Cudne te ptaszęta, nie wiem, które piękniejsze :-)

    A przygoda z mewą super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D dziękuję pięknie.
      mewa mnie wciąż cieszy:))

      Usuń
  2. Nie widziałam jeszcze czegoś takiego. Przepiękne!
    Chciałbym poznać cenę.
    Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję pięknie! jest mi bardzo miło.
      Szczegóły w galeriach w których wystawiam swoje prace - linki po prawej stronie, albo e-mailowo - mfcr@wp.pl :))

      Usuń