niedziela, 9 lipca 2017

Kilka obrazków


Wygląda na to że dawno na blogu nic się nie działo. Ale dzieje się u mnie, dużo się dzieje, widać to Facebooku, na Instagramie. Siedzę w pracowni, lepię, maluję. Wczoraj wieczorem w końcu wypakowałam pierwszy kolorowy wypał więc mogę coś dokończonego pokazać.
Na pierwszy ogień cztery niewielkie, ceramiczne obrazki z kotami.

Kot w czerwono-żółtym swetrze.



Dzieciak z mamą dopytujący się czy też będzie miał łatki jak dorośnie.



Panna w koszuli w kwiatki.



I kot tak zakochany, że aż to po nim widać.


 

Wkrótce więcej.
Niechże ja tylko fotki jakieś zrobię.
:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz